08-26-2015, 16:13 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-26-2015, 17:08 PM przez Houlscream.)
Witam wszystkich serdecznie!
Po bardzo długiej przerwie postanowiłem dać sobie jeszcze jedną szansę gry na solidnym (moim zdaniem) serwerze. Tym bardziej, iż jest to kronika Interlude, którą cenie za niezwykły klimat, którego teraz w L2 brakuje. Swoją "poważną" karierę w L2 kończyłem właśnie na tej kronice. Oczywiście były spontaniczne powroty na wyższe kroniki, jednak to już nie było to samo. Brakowało tego "czegoś". Mógłbym jeszcze sporo pisać i pisać (przyzwyczajenie z poprzedniego klanu), ale nie zamierzam Was zanudzać i przejdę do rzeczy:
Nick: Houlscream
Wiek: 25
KLASA: Od C4 do IL grałem tylko Deską (na wyższych kronikach grało się już w CP nuków, co nie było moją bajką i postanowiłem przestawić się na typowy support). Jednak wyżej cenie sobie rozwój klanu, więc jeżeli trzeba zrobić konkretną klasę na konkretne potrzeby - nie ma z tym problemu
LVL: -
Czas gry: Przez 2 miesiące będę miał dość sporo czasu (od godziny 12:00 z 6-10h). Niestety, nocki w dni powszednie odpadają, ponieważ bardzo wcześnie muszę już być na nogach. Jednak weekendy mam wolne, więc wiadomo, jak sprawa wtedy wygląda.
Suba(jeżeli nie ma to jaka w planach): Tutaj miałem zawsze stały schemat -> Hawkeye -> Dagger -> Tyrant, ale wiadomo, będzie postępowało się wg wytycznych
sprzęt: -
używany TS?: TAK/NIE --> Bez Ts'a nie ma grania, więc cieszę, że jest wymagany.
Komputer: Do najnowszych nie należy, ale ze starym, dobrym Interlude nie będzie miał problemów
Poprzednie klany: Było ich niewiele, bo nie należałem do "klanoskoczków". Pierwszym klanem, do którego trafiłem był Zakon Świtu (późniejszy Red Cross, który po pewnym czasie połączył się z klanem New Order). W tych dwóch klanach z praktycznie stałą ekipą spędziłem kilka, ładnych lat, ale wiadomo, na każdą, nawet najbardziej zgraną ekipę przychodzi czas i każdy poszedł w swoją stronę (obowiązki, praca, rodzina itp.). Ostatnim przystankiem był klan Renegaci, z którymi trzymałem się już do końca gry. Były też pewne epizody w innych klanach (np BMF), ale to wszystko odbywało się już w systemach CP ze starymi klanowiczami (wcześniej wszystkie moje poprzednie klany bazowały na klan krafcie). Jeszcze coś o serwerach -> trochę tego było: Everlast (Passion), Czechgamers, Existance, Reloaded, Xeebra, Destiny, RPG-Club, Averia, DEX (pewnie coś jeszcze ominąłem)
Czemu my?: Wydajecie mi się dobrze zorganizowanym klanem z profesjonalnym podejściem do gry. Macie konkretny kierunek działania klanu i to mi wystarczy.
Ponadto liczę na dobrą zabawę w dobrej atmosferze zarówno w L2 jak i na TSie, gdyż o to w tym wszystkich chodzi.
Pozdrowienia
Po bardzo długiej przerwie postanowiłem dać sobie jeszcze jedną szansę gry na solidnym (moim zdaniem) serwerze. Tym bardziej, iż jest to kronika Interlude, którą cenie za niezwykły klimat, którego teraz w L2 brakuje. Swoją "poważną" karierę w L2 kończyłem właśnie na tej kronice. Oczywiście były spontaniczne powroty na wyższe kroniki, jednak to już nie było to samo. Brakowało tego "czegoś". Mógłbym jeszcze sporo pisać i pisać (przyzwyczajenie z poprzedniego klanu), ale nie zamierzam Was zanudzać i przejdę do rzeczy:
Nick: Houlscream
Wiek: 25
KLASA: Od C4 do IL grałem tylko Deską (na wyższych kronikach grało się już w CP nuków, co nie było moją bajką i postanowiłem przestawić się na typowy support). Jednak wyżej cenie sobie rozwój klanu, więc jeżeli trzeba zrobić konkretną klasę na konkretne potrzeby - nie ma z tym problemu
LVL: -
Czas gry: Przez 2 miesiące będę miał dość sporo czasu (od godziny 12:00 z 6-10h). Niestety, nocki w dni powszednie odpadają, ponieważ bardzo wcześnie muszę już być na nogach. Jednak weekendy mam wolne, więc wiadomo, jak sprawa wtedy wygląda.
Suba(jeżeli nie ma to jaka w planach): Tutaj miałem zawsze stały schemat -> Hawkeye -> Dagger -> Tyrant, ale wiadomo, będzie postępowało się wg wytycznych
sprzęt: -
używany TS?: TAK/NIE --> Bez Ts'a nie ma grania, więc cieszę, że jest wymagany.
Komputer: Do najnowszych nie należy, ale ze starym, dobrym Interlude nie będzie miał problemów
Poprzednie klany: Było ich niewiele, bo nie należałem do "klanoskoczków". Pierwszym klanem, do którego trafiłem był Zakon Świtu (późniejszy Red Cross, który po pewnym czasie połączył się z klanem New Order). W tych dwóch klanach z praktycznie stałą ekipą spędziłem kilka, ładnych lat, ale wiadomo, na każdą, nawet najbardziej zgraną ekipę przychodzi czas i każdy poszedł w swoją stronę (obowiązki, praca, rodzina itp.). Ostatnim przystankiem był klan Renegaci, z którymi trzymałem się już do końca gry. Były też pewne epizody w innych klanach (np BMF), ale to wszystko odbywało się już w systemach CP ze starymi klanowiczami (wcześniej wszystkie moje poprzednie klany bazowały na klan krafcie). Jeszcze coś o serwerach -> trochę tego było: Everlast (Passion), Czechgamers, Existance, Reloaded, Xeebra, Destiny, RPG-Club, Averia, DEX (pewnie coś jeszcze ominąłem)
Czemu my?: Wydajecie mi się dobrze zorganizowanym klanem z profesjonalnym podejściem do gry. Macie konkretny kierunek działania klanu i to mi wystarczy.
Ponadto liczę na dobrą zabawę w dobrej atmosferze zarówno w L2 jak i na TSie, gdyż o to w tym wszystkich chodzi.
Pozdrowienia
